Jędrzej Przybylski
Z początkiem stycznia 2014 roku weszła w życie rekomendacja S3 Komisji Nadzoru Finansowego dotycząca dobrych praktyk w zakresie zarządzania ekspozycjami kredytowymi zabezpieczonymi hipotecznie. Opisuje ona między innymi jakiego wkładu własnego powinny wymagać banki od klienta podczas kredytowania zakupu nieruchomości. Zgodnie z jej treścią od stycznia 2014 roku banki wymagają minimum 5% wkładu własnego, a od stycznia 2015 roku wymagać będą aż 10%. Jest to spora zmiana zważywszy, że jeszcze w 2013 roku klienci mogli ubiegać się o finansowanie na 100% kupowanej nieruchomości, a do tego do kwoty kredytu dokładano jeszcze koszty około kredytowe np. w postaci prowizji bankowej za udzielenie kredytu. Oznacza to, że wskaźnik LTV (z ang. Load to Value) takich transakcji mógł wynieść przykładowo 102% przy założeniu, że klient nie miał wkładu własnego, a do kredytu doliczono prowizję w wysokości 2%.
Na chwilę obecną (czyli do końca grudnia 2014) przywołany wcześniej wskaźnik LTV wynieść może maksymalnie 95%. Należy to rozumieć w ten sposób, że klient wnosi 5% wkładu własnego w transakcję oraz gotówkowo opłaca wszystkie inne koszty bankowe takie jak prowizja bądź różnego rodzaju ubezpieczenia. Klienci, którzy nie są przygotowani na wniesienie w transakcję większej ilości gotówki mają coraz mniej czasu aby zrealizować transakcję na starych zasadach. Nie znamy jeszcze oficjalnego stanowiska poszczególnych banków w jaki sposób będą tą zmianę interpretować, z doświadczenia jednak przypuszczamy, że aby być objętym dotychczasowymi regulacjami klienci będą musieli najpóźniej do 31.12.2014 złożyć w banku kompletny wniosek kredytowy. Należy tu mieć na uwadze jeszcze czynnik ludzki. W końcówce grudnia pracownicy banków również korzystają z urlopów. Aby być spokojnym dobrze byłoby przesunąć tę datę o około 2 tygodnie i spróbować złożyć wniosek do połowy grudnia. Żeby złożyć w banku kompletny wniosek o kredyt klienci muszą mieć już podpisaną umowę przedwstępną na zakup nieruchomości. Możemy z tego wywnioskować, że jeśli ktoś nie ma jeszcze wybranego domu, działki lub mieszkania, które chce kupić, a chce wnieść w transakcję tylko 5% wkładu własnego to ma niecały miesiąc na znalezienie nieruchomości. To dużo i mało. Wszystko zależeć będzie od intensywności poszukiwań.
Wnioski nasuwają się jednak same. Jeśli chcemy skorzystać z możliwości skredytowania 95% wartości nieruchomości powinniśmy niezwłocznie skontaktować się z agentem nieruchomości oraz doradcą finansowym.
Jędrzej Przybylski
Doradca Finansowy Expander Direct